wtorek, 20 maja 2014

Recenzja#1 Tamagotchi Friends

Cześć!
Dziś chcę wprowadzić pewną zmianę iż ten blog nie będzie tylko o pocztówkach...(ale i tak widokówki zostaną głównym tematem bloga!)
Kilka dni temu dotarła do mnie paczuszka z zabawką Tamagotchi Friends! ^^

Chyba nie muszę tłumaczyć o co chodzi w tej zabawce ale dla pewności opiszę.
Po wykluciu się zwierzątka(?) z jajka musimy z nim grać w gry,karmić,chodzić do parku  i zdobywać biżuterie która jest potrzebna do odblokowania dwóch gier. ^^
Bandai stworzyło także stronę internetową  (link), uważam że jest to wielki niewypał gdyż:
Strona nie jest dobrze przetłumaczona(w grze w wirtualnym Dream Town* są tak wielkie błędy w tłumaczeniu że nie wiadomo o czym jest misja...).
DreamTown*-Wirtualne miasteczko w którym można zdobywać przedmioty które nie są dostępne bez dostępu do internetu (np.Biżuteria)
________________
Plusy:
-Uważam że to idealny moment do powrotu do dzieciństwa gdyż sądzę że w Polsce sprzedaż nie utrzyma się za długo.
-Śliczne obudowy
-Fajne gry ze starszych wersji
-Postacie nie będą starcami (dla niektórych to może być minus)
-Kolekcjonowanie biżuterii
-Wygodnie się trzyma w ręce
-Fajne dźwięki
-Mało wymagające
Minusy:
-Po jakimś czasie staje się monotonne 
-Na ekranie mało widać,lepiej mieć zawsze gdy używa się tamagotchi zapalone światło
-Wzorki (Colorful Leopard,Wild Hearts,Blue Dalmation) szybko się ścierają 
-Cena
_________
Moje tamagotchi:
Sapphire Gem



To tyle na dziś miłej nocy! ^^








4 komentarze:

  1. Starsze pokolenie to nie grało w gry ;p Bawiło sie w chowanego, ganianego , grało się w piłkę, gumę , bądź palanta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No fakt,zrobiłem błąd...wynik pisania o północy ^^
      Poprawiłem ^^

      Usuń
  2. Pamiętam Tamagotchi, to jest zabawka mojego dzieciństwa. Miało się nawet po kilka jajeczek, kosztowały po kilkanaście złoty. Do tej pory pamietam jak w podstawówce na przerwach prawie wszyscy wyciągali swoje jajka. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam jak u mnie nauczycielki były wkurzone gdy w środku lekcji stworkowi zachciało się jeść :D

      Usuń